Edukacja

Wycinać, zostawiać czy kontrolować, czyli co robić po wykryciu zmiany?

Coraz więcej kobiet korzysta z badań piersi, takich jak USG, mammografia czy tomosynteza. Czasami pacjentki przychodzą w celu sprawdzenia guzków, które same wyczuły, innym razem chcą one skontrolować zdrowie piersi. Jeżeli w badaniach potwierdzi się obecność guzka, najczęściej pada pytanie: co dalej? W tym artykule przedstawiamy jak mogą przebiegać różne drogi zajmowania się zmianami w piersiach.

Nieprawidłowości w piersiach możemy podzielić na zmiany łagodne i złośliwe. Zmiany łagodne zwykle rosną wolniej, nie naciekają i nie stanowią ryzyka rozwoju nowotworowego. Zmiany złośliwe, czyli raki, zazwyczaj rosną szybko, są twarde i o nieregularnych kształtach. Ich charakterystyczną cechą jest możliwość naciekania i przerzutowania, dlatego tak ważna jest ich dokładna diagnostyka.

Charakter zmiany można zbadać już w badaniach obrazowych i często to one pozwalają nam na obranie właściwego toru postępowania. Niektóre zmiany, np. torbiele, mają charakterystyczny wygląd, który od razu wskazuje co robić. Inne, mniej oczywiste zmiany, mogą wymagać dodatkowych badań, np. w niepewnym obrazie mammograficznym może zostać zlecona mammografia z użyciem kontrastu lub rezonans magnetyczny jako badanie dodatkowe. Zawsze 100% potwierdzenie charakteru zmiany daje biopsja, czyli pobranie wycinku z guzka i zbadanie go pod mikroskopem, jednak aby nie „kłuć” pacjentek bez potrzeby, to badanie jest wykonywane tylko w sytuacjach niepewnych klinicznie.

W diagnostyce obrazowej istnieje kilka zasad, które pomagają zaklasyfikować zmiany do odpowiedniej grupy. Na przykład, uznaje się, że jeśli wcześniej wykryta zmiana zwiększy swoje wymiary o 20% lub więcej w porównaniu do ostatniego badania, to możemy podejrzewać ją o zezłośliwienie. Inną zasadą stosowaną w USG jest określenie kształtu zmiany, tzn. jeżeli zmiana jest wyższa niż szersza, to możemy ją podejrzewać o złośliwość.

W przypadku niektórych zmian łagodnych, np. torbieli, lekarze zwykle zalecają standardową kontrolę według programów profilaktycznych lub zaleceń lekarza prowadzącego. Torbiele są całkowicie łagodne i nie wiążą się z ryzykiem powstania raka, dlatego często są zostawiane w piersi i obserwowane pod względem wzrostu swoich wymiarów. Wycinanie torbieli jest rzadkie i zwykle następuje, kiedy torbiel osiągnie znaczne rozmiary i wiąże się z dyskomfortem pacjentki.

Inne zmiany łagodne, np. mastopatia, gruczolakowłókniaki albo brodawczaki, czasem dają nieoczywisty obraz, imitujący zmiany złośliwe. Wtedy lekarz może podjąć kilka decyzji: pozostawić zmianę w ścisłej kontroli (np. co 6 lub 12 miesięcy), zlecić biopsję lub inne badania obrazowe. Droga postępowania w takich przypadkach jest dobierana indywidualnie; lekarz ocenia rozmiar zmiany, jej ułożenie i wygląd, a dodatkowo zbiera wywiad, który może pomóc mu podjąć właściwą decyzję.

Zmiany wyglądające na raki w badaniach obrazowych są praktycznie od razu kierowane do biopsji w celu upewnienia się co do podejrzanego charakteru i wykrycia konkretnego rodzaju nowotworu. Przy potwierdzeniu diagnozy, pacjentki są jak najszybciej wysyłane na odpowiednie leczenie.

Każdy pacjentka jest traktowana indywidualnie, stąd też każda zmiana będzie traktowana indywidualnie. Przed wizytą niestety, nie da się przewidzieć, co lekarz zadecyduje. Nie należy również nastawiać się, że skoro mama, siostra lub koleżanka musiały mieć dodatkowe badania to my również. Nie warto zamartwiać się przed wizytą; najlepiej „uzbroić się” w spokój i cierpliwość. Najważniejsze jest samo pójście na pierwsze badanie- to pierwszy krok w dobrą stronę dbania o zdrowie piersi.